Inscription à la newsletter
Zarejestruj się / Logowanie

Sites pays et partenaires

Membres :
0 200 500 1000 2000 5000 10000+
Aktualności
Partager sur :

Jarosław Górecki: moje stypendium badawcze w Clermont-Ferrand

02 listopada 2023 Społeczność
Widziane 45 wyświetlenia

Jako naukowiec miałem okazję spędzić tu kilka tygodni, aby pracować w jednym z najważniejszych w Europie centrów badawczych nad zrównoważonym rozwojem – CERDI Centre d'études et de recherches sur le développement international (UMR 6587). Moje doświadczenie tego pobytu naukowego w Clermont-Ferrand było nie tylko profesjonalnie satysfakcjonujące, ale także osobiście wzbogacające. Poznałem wielu inspirujących ludzi, doświadczyłem nowych smaków i piękna otaczającej mnie przyrody. To miejsce pozostawiło we mnie niezapomniane wspomnienia i wnioski, które na zawsze będą miały wpływ na moją karierę naukową.

Jednym z wyzwań stojących przed naukowcami jest umiejętność nawiązania owocnej współpracy badawczej i to najlepiej w międzynarodowej perspektywie. Taki rodzaj kompetencji może gwarantować nie tylko powodzenie publikacyjne, ale jednocześnie może podnosić poziom satysfakcji z pracy, a także umożliwiać nawiązywanie ciekawych kontaktów interpersonalnych z innymi uczonymi z różnych części świata. Stypendia rządu francuskiego, a w szczególności program stypendialny SSHN na pobyt badawczy, są interesującą propozycją dla polskich naukowców. Ja z niej skorzystałem i nie żałuję. Sukces mogłem świętować na uroczystym raucie zorganizowanym w ogrodach Ambasady Francji w Warszawie w czerwcu 2022 roku. Procedura aplikacyjna jest bardzo przejrzysta, kryteria wyboru najlepszych kandydatur zrozumiałe, a wsparcie administracyjne podczas całego cyklu (od złożenia wniosku do końca pobytu) wręcz wzorowe. To i wiele innych czynników wręcz zachęca do spróbowania swojego szczęścia w wyścigu o to wyróżnienie.

 

Po dopięciu wszystkich formalności, których nie było zbyt dużo (kilka dokumentów dotyczących przyjęcia gościa zagranicznego na uczelnię Université Clermont Auvergne (UCA), wykup ubezpieczenia), a także zdecydowaniu o wyborze hotelu zaoferowanego przez Campus France wybrałem się na swoją kolejną przygodę naukową, po raz pierwszy do urokliwego miasta Clermont-Ferrand w środkowej Francji, ok. 170 km na zachód od Lyon’u. To miejsce słynne z historycznego dziedzictwa, malowniczych krajobrazów i renomowanego uniwersytetu. Jako naukowiec miałem okazję spędzić kilka tygodni w rodzinnym mieście Blaise Pascala, aby pracować w jednym z najważniejszych w Europie centrów badawczych nad zrównoważonym rozwojem – CERDI Centre d'études et de recherches sur le développement international (UMR 6587).

Przed wejściem do kampusu Pôle Tertiaire gdzie mieści się centrum CERDI (UCA).

Po przyjeździe zostałem serdecznie przywitany przez profesora Arnaud Diemer, mojego patrona naukowego, który zapewnił mi zarówno wsparcie merytoryczne, jak i organizacyjne. Biuro, dostęp do cyfrowych usług, elektroniczna przepustka, bogate zasoby biblioteczne to tylko wycinek przywilejów, które mnie spotkały w trakcie mojego dwumiesięcznego pobytu we Francji, a których czasami na próżno szukać w Polsce.

 

Moje dni w Clermont-Ferrand były wypełnione przede wszystkim intensywną pracą naukową. Miałem dostęp do najświeższych danych, które pomogły mi w prowadzeniu moich badań. Profesor Diemer był znakomitym mentorem i zawsze dostępny, aby udzielić wsparcia i wskazówek, gdy tego potrzebowałem. W wolnych chwilach miałem okazję zwiedzić miasto i odkrywać jego uroki. Clermont-Ferrand jest znane z dwóch charakterystycznych budynków, które dominują nad panoramą miasta - gotyckiej katedry Wniebowzięcia NMP, zbudowanej z ciemnego kamienia wulkanicznego, zwanej przez to „czarną katedrą” i romańskiej bazyliki Notre-Dame-du-Port, której budowę rozpoczęto w VI wieku. Te imponujące obiekty przypominały mi o długiej historii i dziedzictwie tego miejsca.

Panorama Clermont-Ferrand z górującymi nad okolicą wieżami „czarnej katedry”.

Spacerując po wąskich uliczkach centrum, odkrywałem urokliwe kawiarnie i sklepy z lokalnymi produktami rzemieślniczymi. Smakowałem przysmaki regionalnej kuchni bogatej przede wszystkim w tradycyjne owcze sery, wino z pobliskich winnic i charakterystyczne dania kuchni bazującej przede wszystkim na prostocie i bogactwu terroir’u. Poznawanie kultury i tradycji (także tej nowocześniejszej jaką są weekendowe mecze lokalnej drużyny piłkarskiej Clermont Foot 63, w której gra polski piłkarz Mateusz Wieteska) Clermont-Ferrand było niezwykle fascynujące i wzbogacało moje doświadczenie jako naukowca.

 

W weekendy miałem również możliwość eksplorowania malowniczej okolicy miasta, które otacza pasmo wygasłych wulkanów Masywu Centralnego i nad którym króluje jedyna i niepowtarzalna atrakcja geograficzna tej części Owerni - góra Puy de Dôme. W każdej wolnej chwili wyruszyłem zatem na wycieczki, podziwiając wygasłe wulkany, lazurowe jeziora czy rozległe zielone pola. Spacer po Parku Regionalnym Wulkanów Owernii (fr. Parc naturel régional des Volcans d’Auvergne) był jednym z najbardziej zapadających w pamięć doświadczeń. Podziwiałem niezwykłą różnorodność przyrody i poczułem się częścią czegoś znacznie większego.

 

Moje doświadczenie pobytu naukowego w Clermont-Ferrand było nie tylko profesjonalnie satysfakcjonujące, ale także osobiście wzbogacające. Poznałem wielu inspirujących ludzi, doświadczyłem nowych smaków i piękna otaczającej mnie przyrody. To miejsce pozostawiło we mnie niezapomniane wspomnienia i wnioski, które na zawsze będą miały wpływ na moją karierę naukową.

Pokaz autonomicznego pojazdu na kampusie uniwersyteckim.

Kiedy nadszedł czas pożegnania, opuściłem Clermont-Ferrand z sercem pełnym wdzięczności: Ambasadzie Francji w Polsce za namówienie mnie do aplikowania, Campus France za sprawną koordynację wszystkich procesów związanych z moim pobytem, pracownikom uczelni przyjmującej za ich wsparcie i nieocenioną pomoc, moim przełożonym na Politechnice Bydgoskiej im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich za umożliwienie mi wyjazdu, Rodzinie za cierpliwość, wsparcie i wyrozumiałość, a także milionom francuskich podatników dzięki którym mogłem zrealizować swoje plany. Był to nie tylko przystanek na mojej naukowej drodze, ale także inspirujące miejsce, które na zawsze pozostanie we mnie jako część mojej historii. I chociaż opuszczałem to piękne miasto, to czułem, że wrócę tam jeszcze kiedyś…

 

 

Tekst i zdjęcia: Jarosław Górecki

Jarosław Górecki jest absolwentem Politechniki Bydgoskiej im. J. J. Śniadeckich i stypendystą rządu francuskiego (BGF SSHN), który realizował swój pobyt badawczy na Uniwersytecie w Clermont Auvergne. Jego zainteresowania badawcze dotyczą ryzyka związanego z implementacją koncepcji Circular Economy do przedsięwzięć budowlanych.




Commentaires

Vous devez être connecté pour laisser un commentaire. Connectez-vous.